Pyłek kwiatowy to jedyny produkt na świecie kompletny pełnowartościowy naturalny, który potrafi podtrzymać i otrzymać organizm przy życiu! Nie ma drugiego takiego produktu!!!! Co więcej ma niesamowitą biodostępność to znaczy przyswajalność wszystkich związków występujących w produktach pszczelich. Wchłania się w 99 procentach i ma skład niemal identyczny jak ten co płynie nam we krwi dlatego organizm go nie odrzuca, np. Sałata ma 15 procent przyswajalności żelaza, mięso 25 a pyłek 99% i dlatego wszystkie anemię czy niski poziom hemoglobiny pyłek wyleczy w miesiąc!!! W pyłku są wszystkie mikro i makroelementy, wszystkie witaminy kompletne rozpuszczalne w wodzie, tłuszczach, nukleotydy, sterole i fitosterole i tak możemy mnożyć, a ponieważ są naturalne to wszystkie bez problemu są wchłaniane, czego nie możemy powiedzieć o innych produktach syntetycznych. Produkty pszczele mają tzw. fizjologiczna ambiwalentność znaczy to że przyjmowanie produktów pszczelich systemem ciągłym nie tydzień ,dwa lecz leczenie długie permanentne, powodują że wraca dany narząd czy układ do normy. Masz czegoś za dużo zmniejszy to, masz czegoś za mało podwyższy, zawsze doprowadza do homeostazy czyli równowagi! Co najważniejsze, o produktach pszczelich nie można mówić w aspekcie działania niepożądanych bo takich nie ma! Zawsze doprowadza do normy do niezależnie od czasu i ilości, pod warunkiem że się nie ma uczulenia!
Po antybiotyku lekarze każą brać probiotyki które powodują że zostaje odbudowana flora bakteryjna oraz odbudowują się kosmki jelitowe w 3 miesiące, a pyłek odbuduje je w 3 tygodnie więc różnica jest kolosalna. Koncerny blokują pszczelarzy by nie mówili o produktach pszczelich że mają właściwości prozdrowotne. Dlatego nie wolno nam napisać na miodzie, pyłku itd że leczy. W Niemczech jest przysłowie że jeden ul pozbawia pracy 10 lekarzy.