Książka „Wędrujemy na pożytki” – Sławomir Trzybiński

24,00 

4 w magazynie

SKU: 20833221 Kategoria:

Opis

Pszczelarzowi powinno zależeć przede wszystkim na zapewnieniu obfitej bazy pożytkowej,co najprościej uczynić prowadząc gospodarkę wędrowną.Prowadzenie pasieki wędrownej wbrew pozorom nie jest zbyt skomplikowanym przedsięwzięciem,i niewiele się za bardzo od kierowania pasieką stacjonarną. W jednym i drugim przypadku- najważniejszą pracę wykonują pszczoły, a pszczelarz tylko się nimi opiekuje.Opieka nad pasieką stacjonarną może być nawet trudniejsza, jeżeli korzysta ona z małej ilości słabych pożytków.Uzyskanie w takich warunkach zadowalających zbiorów miodu jest nie lada sztuką i udaje się tylko najlepszym pszczelarzom.Do tego dochodzi zwalczanie rabunków oraz nastroju rojowego, będącego największą plagą okresów bezpożytkowych,jak i zagwarantowanie pszczołom zapasów wystarczających nie tylko na przeżycie, ale także na rozwój.Jeżeli pszczoły mają do dyspozycji obfite pożytki w całym sezonie, do obowiązków pszczelarza należy przygotowanie miejsca w ulach na gromadzenie miodu oraz regularne odbieranie.Jest to zajęcie nie tylko bardziej opłacalne, ale także przyjemniejsze od karmienia pszczół w środku lata czy ścigania zbiegłych rojów,dlatego pszczelarzowi powinno zależeć w pierwszej kolejności na zapewnieniu obfitej bazy pożytkowej, co najprościej uczynić prowadząc gospodarkę wędrowną.